Listopad to miesiąc pamięci. Często skłania nas do refleksji nad tym co przeminęło. Wspominamy też osoby, które jeszcze niedawno były przy nas, a teraz możemy je już tylko przywołać w naszych wspomnieniach.
Tegoroczne wakacje dla członków Kabaretu Bakalaretu złożonego z seniorów, działających przy Świebodzińskim Domu Kultury, nie były zbyt udane. Wiadomość o śmierci autora większości kabaretowych tekstów i jednocześnie akompaniatora grupy Stanisława Janika, spadła na wszystkich jak przysłowny „grom z jasnego nieba”. - Było bardzo trudno…. Długo milczeliśmy…. Z niepokojem czekaliśmy na wrzesień. Pewnego popołudnia do Świebodzińskiego Domu Kultury zadzwoniła Zuzanna Okuniewska i oświadczyła, że Bakalaret chce się spotkać – wspomina Beata Czechowska z ŚDK. - Siedzieliśmy w milczeniu. Pani Zuzanna, dostojnym głosem, z rozwagą stwierdziła, że nie wolno się poddawać i trzeba próbować – kontynuuje B. Czechowska. Jej słowa potwierdziły kolejne kabaretowe autorytety. Wspólnie postanowiono, że pierwszy, planowany na listopad program, zostanie poświęcony właśnie ich nieodżałowanemu koledze. Ustalono także, że bazą będą dotychczasowe teksty S. Janika, które zostaną nieco zmodyfikowane. Pojawił się jednak kolejny kłopot - co z muzyką? - Myśleliśmy i szukaliśmy kogoś, kto poczuje te teksty i atmosferę. Znaleźliśmy. Od niedawna jest z nami Małgosia Kryś i wiemy już, że będzie dobrze – zapewnia Beata Czechowska.
Występu Kabaretu Bakalaretu odbędzie się w czwartek 25 listopada. - Zapraszamy wszystkich do sali widowiskowej Świebodzińskiego Domu Kultury na godz.17.00.Wspólnie przypomnimy sobie teksty Stanisława Janika w wykonaniu jego wspaniałych koleżanek i kolegów. Cieszmy się, że ich mamy – zachęca B. Czechowska.