Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności / Lodowisko otwarte - można się ślizgać! A A A     
al|2016-01-07 11:23:40  
Amatorzy ślizgania się na łyżwach mogą już oddawać się swojej pasji na świebodzińskim lodowisku, które otwarto przed kilkoma dniami. Jak długo będzie można korzystać ze ślizgawki? Wszystko zależy od pogody.

Do ostatnich dni grudnia aura nie miała najmniejszej ochoty na współpracę z miłośnikami ślizgania się na łyżwach. Po prostu warunki pogodowe nie pozwalały na wytworzenie pierwszej, grubej tafli lodu, pomimo tego, że lodowisko było rozłożone już przed świętami. Było po prostu zbyt ciepło. Wszystko było gotowe, nic tylko mrozić. I tutaj pojawił się kłopot, bowiem panujące temperatury nie do końca na to pozwalały. Owszem agregat o całkiem sporej mocy był na swoim miejscu, jednak aby wytworzyć taflę lodu potrzebna jest pomoc Matki Natury. Mówiąc wprost – pierwsza warstwa lodu powinna powstać w dużej mierze w sposób naturalny. Musi być mróz, a agregat jedynie może wspomóc i przyspieszyć proces zamarzania. Jeżeli temperatura jest dodatnia, nie ma na to szans. Oczywiście zdarzały się sporadycznie noce, w trakcie których słupek rtęci spadał poniżej zera. Ale zaledwie kilka godzin mrozu to zbyt mało żeby woda zdążyła zamarznąć, bowiem warstwa lodu powinna mieć około 20 centymetrów grubości, aby łyżwiarze nie uszkodzili rur systemu chłodzenia.
            Sprzyjające warunki pojawiły się tuż przed Sylwestrem, gdy słupek rtęci nawet w ciągu dnia poszybował poniżej zera. Właśnie wtedy rozpoczęło się wytwarzanie tafli. W sobotę, 2 stycznia, lodowisko było już czynne.
            Lód jest, ślizgać się można, ale jak długo? Tego tak naprawdę nie wiadomo, bo wszystko zależy od pogody. A prognozy niestety nie są zbyt optymistyczne, bowiem w najbliższych dniach temperatura, nawet w nocy, nie spadnie poniżej zera. Pół biedy, jeżeli nie będzie zbyt wysoka, bowiem agregat powinien sobie poradzić z podtrzymaniem tafli, nawet przy kilku stopniach ciepła. Znacznie gorzej byłoby, gdyby przyszedł deszcz. To sprawi, że lód zmięknie i ciężko będzie po nim jeździć, albo w ogóle nie będzie to możliwe. W takim przypadku łyżwiarze powinni mocno trzymać kciuki za sprzyjającą pogodę.
W trakcie korzystania z lodowiska nie dajmy się ponieść zbytnio fantazji i zachowajmy zdrowy rozsądek. Nie pozwólmy, żeby dobra zabawa skończyła się ręką w gipsie.

Lodowisko od poniedziałku do piątku czynne będzie od ósmej rano do 21.00 z półtoragodzinną przerwą konserwacyjną (13.30 - 15.00), jeżeli oczywiście zajdzie potrzeba żeby maszyna do gładzenia lodu wyrównała taflę. W weekendy będziemy się ślizgać od 10.00 do 21.00 (przerwa 14.30 – 16.00). Teren zostanie oświetlony. Oczywiście za uroki ślizgania się nadal nie będziemy musieli płacić.
Powrót
KOMENTARZE
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego