Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności / Twardziele popłynęli po raz dziewiąty! A A A     
al|2015-11-18 11:20:23  
I znów pogoda nie dopisała „twardzielom”... Zamiast zapowiadanej słoty i niskich temperatur, aura okazała się być wyjątkowo łagodna. Szczególnie niedzielne słońce oraz niemal dwadzieścia stopni ciepła, mogło sprawiać wrażenie, że uczestnicy dziewiątego Spływu dla twardzieli, który przed nieco ponad tygodniem zorganizowano w pobliskiej Lubrzy, biorą udział w wiosennym, a nie późnojesiennym spływie.

Tym razem do Lubrzy przybyło niemal pięćdziesięciu zapaleńców z różnych zakątków kraju – swoich przedstawicieli miały m in. Poznań, Wrocław, Toruń, Zielona Góra, Bielsko-Biała, Żary, Żagań, Świebodzin, Grodzisk Wlkp., Nowy Tomyśl, Świdwin, Dzierżoniów, Gubin, Kórnik, Cybinka i Łagów.
W sobotni pochmurny, lecz ciepły poranek goście stawili się na starcie w Lubrzy, by wysłuchać przemowy organizatora odnośnie zasad bezpieczeństwa na spływie. Następnie odbyło się losowanie numerów startowych do wyścigu w „III Lubrzańskiej Mańce”. Najlepszy czas na tradycyjnym odcinku Lubrza - jezioro Paklicko Wielkie uzyskał Aleksander Czerwonajcio z wynikiem 47.35. Wśród kobiet triumfowała Sylwia Kowalik (1.01.12), zaś konkurencję „dwójek” zdominowała para - Agnieszka Osękowska/Dawid Stopierzyński (52.15). Poziom wyścigu był bardzo wysoki, a różnice czasu między dalszymi miejscami niewielkie.
Po posileniu się grochówką twardziele i twardzielki – tym razem już rekreacyjnie – popłynęli do Gościkowa. Po powrocie do Lubrzy zwycięzcy wyścigu otrzymali nagrody, a wszyscy uczestnicy zostali udekorowani okolicznościowymi medalami, zaś „nowicjusze” zostali zgodnie z tradycją pasowani na twardziela przez komandora spływu.
Atrakcją wieczoru była prelekcja Aleksandra Czerwonajcio na temat wypraw kajakowych na polskich i europejskich górskich rzekach, uzupełniona interesującym materiałem zdjęciowym i filmami.
Niedzielny poranek przywitał uczestników słoneczną pogodą i gdyby nie porywisty wiatr, byłoby wręcz za ciepło. Uczestnicy zwodowali swoje kajaki na Obrze w Międzyrzeczu obok kompleksu sportowego, po czym ruszyli malowniczym odcinkiem rzeki przez Święty Wojciech w kierunku Gorzycy. Na mecie czekało na nich ognisko oraz gorący żurek.
Po powrocie do Lubrzy twardziele pożegnali się i ruszyli do swych domów. Niektórzy mieli do przebycia nawet kilkaset kilometrów, ale mimo wszystko zapowiedzieli swój udział w kolejnej, jubileuszowej edycji Spływu dla Twardzieli. Organizatorzy już dziś planują, w jaki sposób uświetnić dziesiąte spotkanie miłośników jesiennego wiosłowania.
Powrót
KOMENTARZE
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego