W pierwszą sobotę marca w sali gimnastycznej Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6 odbyło się I Seminarium „Świebodzińskich" Sztuk Walki. Celem kilkugodzinnej imprezy, w której uczestniczyli członkowie siedmiu klubów i sekcji związanych ze sztukami walki z terenu miasta, było wzajemne poznanie się, integracja środowiska oraz zebranie nowych doświadczeń.
W organizację imprezy włączyło się siedem klubów/ sekcji sztuk walki działających w Świebodzinie: Ju-Jitsu, Kyokushin Karate, Judo, Atom Kickboxing, Krav Maga, MMA Devil, Team Żytkiewicz. Osoby niezainteresowane tego typu dyscyplinami mogą być zaskoczone – działa ich aż tyle? Ano tyle i świetnie, że udało się porozumieć i zorganizować wspólną imprezę.
To, że było warto, pokazuje liczba uczestników których było ponad stu. Jak przyznaje koordynator seminarium, Piotr Cal organizatorzy nie spodziewali się aż tak dużego zainteresowania, ale naturalnie ten fakt nie był absolutnie powodem do zmartwienia. Wręcz przeciwnie. – Frekwencja przerosła nasze oczekiwania, bo spodziewaliśmy się około 50-60 osób, a jest dużo więcej. Jesteśmy zdziwieni i mile zaskoczeni. To, że przyszło tyle osób jest zasługą wszystkich klubów. Dotarły do nas osoby nie tylko ze Świebodzina, ale i z Międzychodu, Międzyrzecza. Mamy nawet przedstawicieli z Konina, Dębna i Zielonej Góry. Chcieliśmy się wszyscy spotkać w jednym miejscu i czasie, aby poznać się nawzajem – przekonuje P. Cal.
W trakcie kilkugodzinnej imprezy jej uczestnicy mieli okazję wzajemnie się poznać i co równie ważne mieli możliwość „podglądnięcia” technik walk, trenowanych przez kolegów i koleżanki z innych klubów. Tak więc osoby ćwiczące np. na co dzień Ju-Jitsu podpatrywały zajęcia prowadzone przez instruktora Kyokushin Karate. I odwrotnie. Nie dość, że podpatrywali, to aktywnie uczestniczyli w treningu. Była to więc typowa wymiana doświadczeń, co podkreślali m.in. szefowie klubów Mirosław Wiśniewski (Ju-Jitsu) oraz Sławomir Kaczmarek (Kyokushin Karate).
Jesienią planowana jest kolejna impreza.
