W ostatnią sobotę (3 marca) po feryjnej przerwie na lubuskie hale powróciły rozgrywki Lubskiej Ligi Wojewódzkiej w Piłce Ręcznej. Młodzicy TS Zew I Świebodzin rozegrali swój kolejny mecz. Tym razem gościli w grodzie Bachusa, w gimnazjum nr 2, gdzie zmierzyli się z UKS Spartakus I Zielona Góra.
Było to rewanżowe spotkanie, które trzeba było wygrać by liczyć się w dalszych rozgrywkach ligowych. Dla przypomnienia pierwszy mecz, po zaciętej walce, zakończył się jednopunktowa wygraną świebodzinian.
Początek spotkania to tradycyjne badanie przeciwnika i bramka za bramkę przez pierwsze dwadzieścia minut. Wyrównana gra obu zespołów, dobra ofensywa „zewiaków” w końcówce pierwszej połowy, przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść gości. Nasi szczypiorniści schodzili do szatni z trzybramkową przewagą (19:16).
Druga połowa meczu to zdecydowana przewaga Zewu, a dodatkowo dobra gra defensywna przyniosła powiększenie przewagi nad gospodarzem. Po piętnastu minutach była to już dziesięciobramkowa przewaga, ale ostatnie minuty to nerwowa i ostra gra z obu stron. Sędziowie nie oszczędzali w karach żadnej z drużyn. Końcowy wynik spotkania był kolejny raz korzystny dla TS Zew I (39:33).
Wygrana naszych młodzików odebrała Spartakusowi szansę wzięcia udziału w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski, a świebodzinian umocniła na pierwszym miejscu – po jedenastu rozegranych spotkaniach mają komplet punktów (22).
- Na wyróżnienie na pewno zasługuje Maciej Kowalski (11 bramek) jak i cały zespół. Jest jeszcze dużo błędów oraz braków, które trzeba wyeliminować, by móc grać z najlepszymi w finałach Mistrzostw Polski. Na to mamy trochę czasu na treningach i turniejach wyjazdowych. Najbliższy już w połowie marca w Szczecinie - komentuje trener Arkadiusz Krepski.
Tego samego dnia w świebodzińskiej hali TS Zew Świebodzin II (rocznik 98’) rozegrał swój jedenasty mecz w ramach rozgrywek ligowych, podejmując zespół MKS Czarni Żagań. Do rewanżowego spotkania „zewiacy” podeszli z wielką determinacją. Skuteczne parady bramkarskie Macieja Cenina, dynamiczna i pełna inicjatywy gra o rok młodszych piłkarzy, doprowadziła do tego, że wynik po pierwszej połowie był mile zaskakujący (12:14). Jednak po przerwie gospodarze oddali nieco pola przeciwnikowi, który z minuty na minutę powiększał swoje konto bramkowe - końcowy wynik (18:32). Na słowa uznania za grę zasługują Miłosz Czeszejko (6 bramek), Nikodem Łagocki (5), Wojciech Hrycak (3), Łukasz Osiecki (3). Trener Łukasz Jacykowski po meczu komentował. - Jestem zadowolony z postawy mojej drużyny. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Nie było widać, że gramy z o rok starszymi zawodnikami, a na tym etapie szkolenia młodzieży rok to bardzo dużo. W drugiej połowie chłopcy sobie odpuścili. Może wyszło zmęczenie, może trochę brak koncepcji na dalszą grę, ale to są rzeczy które będziemy eliminować na treningach.
Wygrana MKS Czarnych Żagań umacnia ich szanse na drugie miejsce w Lubuskiej Lidze Wojewódzkiej Piłki Ręcznej za TS Zew Świebodzin I.
TS Zew I Świebodzin wystąpił w składzie: Galle Dawid (bramkarz), Wysocki Tomasz, Stępień Adrian (3 bramki), Okowiński Jacek (3), Nowak Konrad (5), Miśkiewicz Adam (2), Kowalski Maciej (11), Borówczak Jakub (5), Michalski Przemysław, Wojciechowski Daniel (1), Kowalaszek Mateusz (6), Grabas Tobiasz (3).