Lepiej zapobiegać, niż leczyć. To stara, a co ważniejsze, prawdziwa maksyma. Z takiego założenia wyszli również organizatorzy tzw. białych sobót, które przez kilka tygodni były organizowane w świebodzińskim LORO.
W badaniach, które odbywały się w trakcie kilku wrześniowych i październikowych sobót, wzięło udział kilkuset młodych mieszkańców naszej gminy. Wszyscy byli uczniami szkół podstawowych i gimnazjalnych, które zarządzane są przez gminę. Dlaczego to właśnie one zostały poddane badaniom? To konsekwencja decyzji władz miejskich, które jakiś czas temu przekazały środki finansowe, przeznaczone m.in. na prace renowacyjno-remontowe, prowadzone w Lubuskim Ośrodku Rehabilitacyjno-Ortopedycznym. W zamian radni poprosili o przeprowadzenie tzw. badań przesiewowych wśród naszych dzieci.
Co sprawdzali lekarze-ortopedzi? Głównie skupiono się na prawidłowej postawie. Przyglądano się kręgosłupom, a także nogom.
O tym, że badania były potrzebne, mogą świadczyć ich wyniki. Okazało się bowiem, że około 30 proc. (!) przebadanych dzieci ma nabyte wady postawy. Każdemu z rodziców została przekazana informacja o stanie zdrowia ich dziecka. W przypadku nieprawidłowości, opiekunów poinformowano co powinni dalej robić, aby stwierdzone wady niwelować. W wielu przypadkach wystarczy gimnastyka korekcyjna, ale niestety część dzieci będzie musiała jeszcze spotykać się z ortopedą. Dyrektor LORO Elżbieta Kozak zapewnia, że dzieci przyjmowane będą przez lekarzy w pierwszej kolejności.
W trakcie czterech sobót przebadanych zostało w sumie około pięciuset dzieci, choć powinno być dwukrotnie więcej. Dlaczego tak się stało? Otóż, pomimo wcześniejszych deklaracji składanych w szkołach, mniej więcej połowa rodziców nie pojawiła się ze swoimi dziećmi na badaniach. Ciężko wytłumaczyć taką postawę tym bardziej, że badania zorganizowano specjalnie dla naszych maluchów. Co więcej były bezpłatne, a na wizytę nie trzeba było czekać wiele miesięcy. Oczywiście na pewno zdarzyły się nieprzewidziane wypadki losowe, które uniemożliwiły wizytę w LORO. Ale ciężko uwierzyć, że miały one miejsce w tak wielu przypadkach.