Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj rano w Gościkowie. W pożarze domu zginął starszy mężczyzna.
Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. - O godzinie 6.06 dyżurny stanowiska kierowania świebodzińskiej straży pożarnej został poinformowany telefonicznie o intensywnie wydobywającym się dymie z jednego z domów w miejscowości Gościkowo. Dzwoniący poinformował również, że mieszka w nim samotny, starszy mężczyzna – relacjonuje zastępca Komendanta PSP w Świebodzinie bryg. Dariusz Paczesny.
Do pożaru natychmiast zadysponowano zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Świebodzina oraz ochotniczych straży z Jordanowa, Lubrzy i Rusinowa. Do akcji wyjechał również podnośnik z Międzyrzecza.
Na miejsce jako pierwsi przybyli druhowie z Jordanowa, którzy stwierdzili, że pali się w parterowym budynku. Wewnątrz panowało bardzo duże zadymienie. Nie posiadając aparatów ochrony dróg oddechowych strażacy-ochotnicy nie mogli wejść do środka. Wybili więc szyby w oknie i przystąpili do gaszenia z zewnątrz. W tym czasie przybyły zastępy ze Świebodzina. Strażacy wyposażeni w aparaty oddechowe mogli wejść do palącego się budynku.
- Po szybkim rozpoznaniu stwierdzono, że pożarem objęty jest tylko jeden pokój. Jedna rota przystąpiła do gaszenia pomieszczenia, druga przeszukiwała pozostałe izby. Po ugaszeniu ognia i oddymieniu strażacy na spalonym tapczanie natknęli się na zwęglone zwłoki ludzkie – mówi bryg. Paczesny. Formalnością było stwierdzenie przez przybyłego lekarza zgonu. Jak się później okazało ofiarą był samotnie mieszkający starszy mężczyzna.
Dalsze czynności przejęła grupa policyjnych techników, którzy pod nadzorem prokuratora mają ustalić przyczynę powstania pożaru.