Co prawda od tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy minęło już półtora tygodnia, to jednak absolutnie nie jest za późno na konkretne podsumowanie świebodzińskiego finału.
10 stycznia na ulice polskich miast, miasteczek i wsi wyszło 120 tys. wolontariuszy WOŚP. Nie inaczej było w Świebodzinie. Tego dnia, od godzin porannych na ulicach naszego miasta można było dostrzec ponad pięćdziesięciu wolontariuszy zbierających datki, które w tym roku zostaną przeznaczone na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów. Świebodziński sztab miał również swoich przedstawicieli w Gminie Skąpe, na terenie której kwestowało kolejnych dwudziestu wolontariuszy.
Ile pieniędzy udało się zebrać podczas tegorocznego finału? Naprawdę sporo! - Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że świebodziński sztab zgromadził dokładnie 35.893,90 zł, co jest niewątpliwym rekordem. Większa cześć pieniędzy pochodziła oczywiście z kwesty, ale także z licytacji i kiermaszu książek zorganizowanego przez świebodzińską Bibliotekę Publiczną w hallu Świebodzińskiego Domu Kultury – informuje Dominik Kramarz, szef sztabu 24. Finału WOŚP przy Świebodzińskim Domu Kultury.
Sporo pieniędzy udało się zgromadzić w trakcie licytacji. Najwyżej licytowanymi przedmiotami były: koszulki od WOŚP – sprzedane za 220 i 300 zł; gra edukacyjna od WOŚP – 160 zł; zegar ścienny od WOŚP – 200 zł; kubek termiczny od WOŚP – 220 zł;
naszyjnik i bransoletka od sklepu Aleksandra – 210 zł i 220 zł; własnoręcznie wykonana lampa od grupy Klasyki Świebodzin – 350 zł; reprint planu miasta z ok. 1595 roku od Muzeum Regionalnego w Świebodzinie – 160 zł.
A jakie nominały trafiały do puszek wolontariuszy? Najpopularniejszym były banknoty 10 złotowe – łączna ich wartość wyniosła aż 9.920 zł. Sporo było także monet pięciozłotowych. W sumie 1135 sztuk, co dało kwotę 5.675 zł. W puszkach wolontariuszy znalazło się również sporo groszowego bilonu - blisko 70 kg!
