W miniony czwartek (30 stycznia) w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbył się koncert noworoczny, w wykonaniu uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Świebodzinie. Uczniowie wykonali utwory zarówno kolędowe, jak i współczesne. Pomimo sporej publiczności oraz stresu, dzieci zagrały jak z nut.
Pomimo panującego w świątyni chłodu. Na koncercie stawiła się całkiem przyzwoita publika. Nie byli to jedynie rodzice uczniów naszej szkoły muzycznej i jej przyjaciele, ale także ludzie, którzy byli ciekawi jaki repertuar przygotowali młodzi ludzie. – Bardzo się cieszę z frekwencji. Myślę, że przyszły osoby, które chciały dzisiaj wieczorem posłuchać muzyki w wykonaniu naszych dzieci - mówi dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Świebodzinie, Renata Sypień.
Repertuar był całkiem zróżnicowany, bowiem obok kolęd, w kościelnych murach zabrzmiały również utwory, którym bliżej do zabaw karnawałowych. – Pojawiły się również utwory z repertuaru muzyki rockowej, chociaż może nie do końca tak to brzmiało, bo np. Eric Clapton w wykonaniu naszej uczennicy brzmiał bardzo delikatnie. Pojawiły się ponadto hity musicalowe. Jest styczeń, także repertuar kolędowy, a dzieci uwielbiają grać kolędy i chyba wszyscy lubimy ich słuchać, bo tylko raz do roku mamy z nimi do czynienia. Do tego repertuar karnawałowy, bo przecież teraz jest czas na zabawy. Zresztą jutro w naszej szkole mamy bal - mówi dyrektor Sypień, która przekonuje, że uczniowie bardzo chętnie uczestniczyli w koncercie. – Dzieci są bardzo mocno zaangażowane. Zresztą koncertowanie jest dla nich naturalne. Oczywiście zawsze jest to dla nich mała trema, ale udział w koncertach traktują bardzo poważnie – twierdzi R. Sypień i podkreśla jednocześnie, że szkole bardzo zależy na tym, aby prezentować się poza szkolnymi murami. – Chcemy raczyć muzyką innych – przekonuje.