Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności / Dwa groźne wypadki. Na szczęście bez ofiar A A A     
al|2015-06-11 11:29:12  
foto: PSP Świebodzin
Do bardzo poważnego w skutkach wypadku drogowego mogło dojść w miniony wtorek na drodze krajowej nr 92 w pobliżu Myszęcina. Na szczęście obyło się bez ofiar, choć następstwa mogły być tragiczne. Podobnie było dzień wcześniej w Łagowie.

We wtorek, kwadrans po godzinie 11-tej, dyżurny świebodzińskiego pogotowia ratunkowego odebrał alarmowy telefon. Zgłaszający informował, że na tył jego Audi najechała osobowa Honda. Mówił, że prowadząca ją kobieta podróżowała z dwójką małych dzieci i że jest bardzo roztrzęsiona. Dyspozytor pogotowia poinformował o wypadku dyżurnego stanowiska kierowania straży pożarnej.
Do zdarzenia wyjechały dwa zastępy świebodzińskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. Po dotarciu na miejsce okazało się, że kobieta podróżowała z dwuletnim synkiem i kilkutygodniowym niemowlęciem oraz matką. Po dokładnych oględzinach lekarz stwierdził, że dzieci jak i kierująca nie doznały obrażeń. Mniej szczęścia miała 44-letnia pasażerka Hondy i 20-letni kierowca Audi. Pierwsza doznała urazu nadgarstka, drugi urazu szyi. Oboje przewiezieni zostali do świebodzińskiego szpitala celem przeprowadzenia szczegółowych badań.
- Zapewne odpowiednie zabezpieczenie przewożonych dzieci uchroniło je od nieszczęścia. Dwulatek podróżował w zapiętym foteliku, a niemowlę ocaliła babcia, która widząc zbliżające się niebezpieczeństwo skryła je we własnych objęciach – relacjonuje Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Świebodzinie bryg. Dariusz Paczesny.
Wskutek zderzenia doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych i powstania na drodze plamy, którą usunięto przy pomocy sorbentu. Po oględzinach grupy dochodzeniowej policji, strażacy usunęli z drogi na pobliski parking rozbite pojazdy.
Wszystko wskazuje na to, że kierująca Hondą nie zachowała należytej odległości od poprzedzającego ją Audi, którego kierowca zwolnił z zamiarem zjechania z drogi.

Do innego niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło kilkanaście godzin wcześniej w Łagowie na ulicy Toporowskiej, gdzie kilka minut po godzinie 21-ej, kierująca samochodem Jeep Cherokee na łuku mokrej i śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem, po czym uszkodziła przydrożną lampę, a następnie uderzyła w drzewo.
Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Jemiołowa, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia. Zaopatrzyli kobietę w kołnierz ortopedyczny i wspierali psychicznie. Po dojeździe zastępów z JRG Świebodzin, przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonano dostęp do rannej, po czym ewakuowano ją z rozbitego auta i przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. 66-letnią kobietę z urazem klatki piersiowej przetransportowano do świebodzińskiego szpitala. W międzyczasie strażacy zabezpieczyli miejsce po wyrwanej lampie. Przy użyciu detektora prądu elektrycznego zbadali uszkodzone przewody. Ich przypuszczenia się potwierdziły - kable były pod napięciem. Wezwane pogotowie energetyczne zlikwidowało zagrożenie.
Powrót
KOMENTARZE
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego