Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności / Fantastyczne show młodych aktorów A A A     
al|2011-05-20 11:46:21  
Po tym co w ostatnią środę (18 maja) zaprezentowała młodzież ze świebodzińskiej „jedynki” i jej absolwenci, można był zrobić dwie rzeczy – wstać z miejsca i z całą salą bić brawo ile sił, albo siedzieć z szeroko otwartymi ustami. Naturalnie z wrażenia. Spektakl muzyczny Na strunach szyn w wykonaniu młodych ludzi po prostu rzucał na kolana.
 
            Jeżeli ktoś się spodziewał, że młodzież wyjdzie na scenę, trochę pośpiewa pod nosem i od biedy coś zatańczy, musiał być bardzo zaskoczony. Śpiew i taniec owszem był (w końcu to musical), ale w najlepszym możliwym wykonaniu.
            Dziesiątki godzin prób, które w ostatnich miesiącach zaliczyli młodzi artyści z Publicznego Gimnazjum nr 1, absolwenci oraz nauczyciele, dały efekt. Ciężka praca została nagrodzona znakomitym wykonaniem, które doceniła publiczność zgromadzona w sali widowiskowej Świebodzińskiego Domu Kultury. Zresztą ta żywiołowo reagowała niemal po każdej piosence, czy tańcu. A tych, jakżeby inaczej, było całe mnóstwo. Co więcej, każdy element wykonany został z wielką dokładnością, starannością o detale i z gigantycznym zaangażowaniem, które utrzymywane było przez trwający blisko dwie godziny spektakl. Najwyższe obroty wykonawców pomagała podtrzymać publika. Aktorzy, widząc jej pozbawione sztuczności reakcje, wznosili się na wyżyny swoich umiejętności i talentu, którego im nie brakowało. Jeżeli go nie zatracą, a będą chcieli spełniać się na scenach, to być może za kilka lat usłyszymy o którymś z nich.
            Na strunach szyn, to adaptacja najsłynniejszego polskiego musicalu Metro Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy, który był pierwszą prywatną produkcją teatralną w powojennej Polsce. Historia opowiada o grupie młodych artystów, którzy pragną spełnić się na scenie, a przy tym sięgnąć po sławę i pieniądze. Osiągniecie celu nie jest jednak proste – właściciele teatru nie dostrzegają ich talentu i odrzucają aktorów w castingu. Los sprawia, że napotykają na swojej drodze Jana (w tej roli Piotr Tatarynowicz) i Ankę (Klaudia Małagocka). Janek przekonuje ich do wspólnego wystawienia spektaklu – sceną ma być stacja metra. O młodych ludziach robi się głośno. Pisze o nich prasa. Właścicielka teatru, która wcześniej nie doceniła młodych ludzi, naprawia swój błąd i kusząc pieniędzmi i sławą przyciąga ich do siebie. To nie odpowiada Jankowi, który nie godzi się na ten układ i zostaje sam. Wkrótce potem ginie pod kołami wagonu metra, a Anka odchodzi. Zakończenie smutne, ale wielce wymowne.
            Wszystko to zobaczyli widzowie na scenie Świebodzińskiego Domu Kultury, która została specjalnie przygotowana na ten spektakl. Wybudowano wysoki podest z lustrami na który z obu stron wiodły schody. Scenografia nie była może nazbyt efektowna, ale przecież nie ona była tu najważniejsza. Najważniejsza była grupa kilkunastu aktorów, którzy swoją pasją, śpiewem, tańcem i kapiącymi wręcz emocjami wyrzucili z siebie to, co kumulowali przez miesiące przygotowań. A publika chłonęła to bez opamiętania. Efekt dopełniała świetnie dobrana muzyka i gra świateł. W ani jednej chwili, postronny widz, nie mógł wyczuć, że coś „nie zatrybiło”, że artyści się pogubili. Coś takiego po prostu się nie zdarzyło, a jeżeli nawet, to nikt niezaangażowany w przygotowania tego nie dostrzegł. A to już sztuka, która świadczyć może nie o szczęściu, a o znakomitym przygotowaniu, które nie pozostawiło miejsca na przypadek i niefart.
 
 
 
 
 
 
            - Musical Metro pojawił się, gdy mieliśmy po kilkanaście lat. To było coś innego i ugrzęzło w świadomości. Bardzo to  przeżywaliśmy. Teraz była okazja, aby pokazać młodym ludziom coś, czym my żyliśmy będąc w ich wieku – mówi nauczyciel Tomasz Szylko, który wspólnie m.in. z Małgorzatą Sawiak przygotowywał uczniów do występu. T. Szylko podkreśla pracę aktorów. – To jest ich choreografia, ich zajęcia aktorskie i wokalne. Włożyli w to mnóstwo pracy. Tym bardziej, że próby prowadzone były po lekcjach – przekonuje.
            Część aktorów w ubiegłym roku wzięła udział w przedstawieniu Champs Élysées – spacer z piosenką francuską. Jak widać spodobało im się tak bardzo, że postanowili z pasją poświęcić się kolejnemu projektowi. Czy będą kolejne? Trzeba wierzyć, że tak. Tym bardziej, że „jedynka” wyrasta na szkołę specjalizującą się w robieniu muzycznych show, które wychodzą im fantastycznie.
            W tej beczce pełnej świetnego miodu jest niestety odrobina dziegdziu. Środowa premiera i czwartkowy spektakl dla uczniów PG 1 były być może jedynymi okazjami do oglądnięcia Na strunach szyn. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie jeszcze okazja do oglądnięcia przedstawienia (choć pojawiła się informacja, że być może spektakl zostanie wystawiony raz jeszcze w pierwszej połowie czerwca). Naturalnie nikomu nie chodzi o to, aby spektakl grany był przez lata jak Metro, bo to przecież nie ten wymiar. Ale szkoda by było, żeby coś tak dobrego rozbłysło tylko przez chwilę, a potem zgasło. – Faktycznie szkoda by było, żeby tyle włożonej pracy, w tym pracowników ŚDK, zakończyło się na dwóch występach. Ale to już niestety nie od nas zależy. My mamy młodzież, którą możemy zebrać i z nią pracować. A kto dalej to wykorzysta? To już zupełnie inna bajka – mówi Tomasz Szylko.
Byłoby szkoda, bo przecież to nie było zwykłe przedstawienie uczniaków ze szkół w mieście powiatowym. To naprawdę było COŚ!
 
W musicalu Na strunach szyn wystąpili - Aleksandra Szczepańska, Alicja Szczepańska, Dorota Zwęgrodzka, Klaudia Małagocka, Piotr Tatarynowicz, Kinga Taront, Paweł Tatarynowicz, Anna Maria Szewczak, Karolina Jędrczak, Kacper Chmielewski, Kacper Neryng, Karolina Jakubowska, Emilia Stachowiak, Michał Ziach, Wiktoria Niklewicz, Ewa Powel, Monika Jesionkowska, Elżbieta Szymańczuk, Małgorzata Sawiak, Tomasz Szylko.
Powrót
KOMENTARZE
robal|2011-05-20 12:06:43
byłem, widziałem i nie żałuję! super to zrobili. nie spodziewałem się że będzie aż tak fajne. brawo!!
ojciec|2011-05-20 13:00:51
niestety nie byłem. ale po tym co widzę na wideo, to rzeczywiście było to coś świetnego. gratuluję pomysłu i wykonania. może faktycznie będzie można to cudo zobaczyć raz jeszcze na żywo?
AnonFSW|2011-05-20 16:28:43
Również nie byłem ale bardzo cieszy mnie to, że w naszym mieście odbywają się tego typu "eventy".
Powodzenia i czekamy na kolejne występy, które mam nadzieję już zobaczę.
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego