Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności sportowe / Świebodzińscy fani żużla w stolicy A A A     
Mateusz Jackiewicz|2015-04-22 16:55:37  
W ubiegłą sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie, po raz pierwszy w historii tego obiektu, odbyły się zawody żużlowe o randze międzynarodowej. Impreza okazała się organizacyjną klapą, a oglądała ją m.in. grupa kibiców z naszego miasta.

W grudniu ubiegłego roku, gdy rozpoczęła się sprzedaż biletów na Grand Prix Warsaw of Poland, postanowiliśmy, jako wierni kibice żużla, pojechać na tak wielkie wydarzenie, którego jeszcze nigdy nie było na świecie. Bilety zostały sprzedane w dwa dni - w sumie 53 tys. wejściówek.
 W cyklu, składającym się z dwunastu turniejów, zawodnicy z wielu krajów (w tym trzech polaków) walczą o tytuł Mistrza Świata. Warszawski turniej był inaugurującym cały cykl. Oglądało go około 60 tys. kibiców. Wśród nich byli ci, którzy wydarzenie śledzili w specjalnie przygotowanej przed stadionem strefie kibica.
Jak się okazało, z imprezy wyszedł wielki skandal i wstyd na cały świat, bowiem zawody zostały przerwane po 12 biegach, czyli po trzech seriach zawodów, gdy w normalnych warunkach odbywają się są 23 wyścigi. Firma, która była odpowiedzialna za przygotowanie toru oraz wszystkie aspekty techniczne, nie poradziła sobie z zadaniem - zepsuła się maszyna startowa, a tor był niebezpieczny (m.in. z powodu dziur zawodnicy zaliczyli wiele upadków). Maszyna startowa byłą naprawiana, jednak wszystkie próby były nieskuteczne. Ostatecznie zawodnicy zaprotestowali i obawiając się kontuzji, odmówili wyjazdu na tor. Informacja o przerwaniu zawodów została ogłoszona kibicom po godzinie. Ta decyzja im się nie spodobała. Fani żużla zaczęli krzyczeć „złodzieje” i „oddawać pieniądze”.
W trakcie imprezy planowano pożegnać Tomasza Golloba, który kończy swoje starty w Grand Prix. Z pożegnania wyszła wielka klapa, bo gdy ogłoszono, że po 12 biegach zawody zostają przerwane, wówczas ponad 50 tys. kibiców opuściło stadion, a Tomasza Golloba żegnały puste trybuny. Szkoda, że tak wyszło…
Do Warszawy pojechali Mateusz Jackiewicz, Wiktor Szymko, Gracjan Filipowicz, Daniel Nowacki.




Powrót
KOMENTARZE
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego