Pierwszą rundę XVII Świebodzińskiego Turnieju Halowej Piłki Nożnej wygrał Tombud, który ma siedem punktów przewagi nad HRS Jama. Trzeci, z dwupunktową stratą, jest Admar. Teraz wszystkie drużyny czeka walka w grupie mistrzowskiej oraz spadkowej.
W miniony weekend drużyny rywalizujące w turnieju rozegrały dwie kolejki spotkań. Z obydwu swoich pojedynków zwycięsko wyszedł Tombud, który w sobotę wyraźnie, bo 4:1 pokonał HRS Jama, a w niedzielę 5:1 zwyciężył z Vac Max’em. Źle ostatnie dwie kolejki wspominać będzie Jama, która nie dość, że przegrała z Tombudem, to i dzień później schodziła z parkietu pokonana – poległa z Neo Sport 3:5. Pomimo tego „hurtownicy” utrzymali drugie miejsce w tabeli.
Stało się tak dzięki nie do końca udanej rywalizacji Admaru. Dawny Żar Oil przegrał dość niespodziewanie w sobotę z Vac Maxem aż 2:6. Z kolei w niedzielę, niesiony sportową złością, rozjechał Kazdrew aż 12:2. W tym sezonie żadna z pozostałych drużyn nie zdołała zdobyć w jednym spotkaniu aż tak wielu bramek. Dzięki zwycięstwu Admar utrzymał trzecią pozycję w tabeli. Jednak po piętach depcze mu Neo Sport, który traci zaledwie oczko, bowiem w weekend zdobył komplet punktów.
Takie samo osiągnięcie na swoim koncie zapisał Rejmar. W niedzielę bez kłopotu pokonał Ośrodek 6:0, a dzień wcześniej bez najmniejszego wysiłku, zainkasował komplet punktów za walkower w nierozegranym meczu z Liderem, który chyba już odpuścił sobie rywalizację, bowiem w 15 kolejce również nie pojawił się na parkiecie, dając trzy punkty dla Drozdalski Team.
Ze zmiennym szczęściem gra Computec. W sobotę spacerkiem rozprawił się 5:0 z Piekarnią Balcewicz, jednak w niedzielę udało mu się tylko zremisować z Kico 1:1 i zajmuje 7 miejsce w tabeli. To zdecydowanie poniżej tego, do czego w ostatnich latach przyzwyczaili nas „komputerowcy”.
Bliska zdobycia kolejnego punktu była Piekarnia Balcewicz, która w niedzielę zmierzyła się z Niebieskimi. Ostatecznie jednak to ta drużyna, po pojedynku, który można nazwać meczem niewykorzystanych szans, zwyciężyła 3:2.
Ciekawie jest również w rywalizacji strzelców. Tutaj niezmiennie króluje Rafał Baraniak z Vac Maxu, który zdobywając w ostatni weekend sześć bramek, ma ich już na swoim indywidualnym koncie 31. Po piętach depcze mu Nikodem Rafalik z Tombudu, który 28 razu umieścił piłkę w siatce rywala. 22 trafieniami może się pochwalić Maciej Monczyn z Drozdalski Team. Czy to właśnie pomiędzy tymi zawodnikami rozegra się ostateczna rywalizacja w której nagrodą będzie puchar od naszej redakcji? Zobaczymy.
Po 15 kolejkach układ w tabeli jest przejrzysty. Teraz drużyny zostaną podzielone na dwie grupy (mistrzowską i spadkową), w których znajdą się ekipy z pierwszej i drugiej ósemki. Co więcej, zdobyte do tej pory punkty, zostaną podzielone na pół. W przypadku liczby nieparzystej wynik zostanie zaokrąglony do góry.
Poszczególne ekipy zagrają ze sobą tylko raz. Nie będzie tutaj zasady mecz-rewanż. O ostatecznym miejscu w turnieju zadecyduje liczba zdobytych punktów.
Najbliższe kolejki zostaną rozegrane już w ten weekend.
TOMBUD - VAC MAX |
12.00 |
KAZDREW - NIEBIESCY-FUTBOLMANIA.PL |
12.30 |
ADMAR - SCHNUG |
13.00 |
KICO - D. SERVICE IHLE |
13.30 |
HRS JAMA - COMPUTEC |
14.00 |
DROZDALSKI TEAM - LIDER |
14.30 |
NEO SPORT - REJMAR |
15.00 |
OŚRODEK - PIEKARNIA BALCEWICZ |
15.30 |
VAC MAX - REJMAR |
15.00 |
PIEKARNIA BALCEWICZ - FUTBOLMANIA.PL |
15.30 |
SCHNUG - NEO SPORT |
16.00 |
D. SERVICE IHLE - KAZDREW |
16.30 |
COMPUTEC - ADMAR |
17.00 |
LIDER - KICO |
17.30 |
TOMBUD - HRS JAMA |
18.00 |
OŚRODEK - DROZDALSKI TEAM |
18.30 |