Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
www.okolicenajblizsze.pl
Komentuj artykuły.     Wyraź swoją opinię.     Dyskutuj z innymi!!      Korzystaj z komentarzy! 

 

  Czwartek, 24 Marzec 2016   Imieniny: 
START / Aktualności sportowe / Cenny remis Santosu A A A     
al|2014-10-14 10:03:17  
Świebodziński Santos po raz kolejny dał powód do zadowolenia swoim kibicom. Co prawda sobotniego spotkania z Ilanką Rzepin nie wygrał, jednak remis (3:3) uratowany dosłownie w ostatnich sekundach, smakuje również wyśmienicie.

Dawno kibice, którzy pojawiają się na świebodzińskim stadionie, nie oglądali tak dobrego i emocjonującego zarazem spotkania, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Gra toczona była w szybkim tempie, a na ilość strzelonych bramek chyba nikt nie może narzekać.
Pierwsza z nich padła w 24 minucie, gdy Michał Hajdasz został przelobowany strzałem oddanym z odległości kilkudziesięciu metrów. Na szczęście na odpowiedź „Świętych” nie trzeba było czekać zbyt długo, bowiem już pięć minut później gospodarze przeprowadzili zgrabną akcję. Z prawej strony dobrze zagrał Patryk Podwyszyński. Piłka dotarła do Artura Nowaczyka, który sprytnie przepchał się i pomiędzy nogami bramkarza posłał piłkę do siatki.
            Jeszcze przed przerwą, bo w 36 minucie, Santos objął prowadzenie. Idealne podanie wykorzystał Krzysztof Wierzbicki. Ten sam zawodnik miał okazję na podwyższenie wyniku w 63 minucie, jednak tym razem bramkarz był górą.
            Po kolejnych sześciu minutach wielka radość zapanowała w szeregach przyjezdnych, bo to właśnie oni zdołali strzelić gola na 2:2 z kontrataku. Pięć minut później radość była jeszcze większa, bowiem Ilanka wyszła na prowadzenie.
            Ciężko było uwierzyć, że Santos zdoła się podnieść po dwóch szybkich ciosach. I rzeczywiście przez dłuższy czas podopieczni Piotra Cenina byli bezsilni. Co więcej mogli stracić jeszcze kolejne bramki, jednak tym razem M. Hajdasz zatrzymywał zmierzającą w jego stronę piłkę.
            Na szczęście zawodnikom „Świętych” nie zabrakło determinacji i wiary, bowiem o uratowanie remisu walczyli do ostatniej chwili. I to zostało nagrodzone, bo już w doliczonym czasie gry podanie Nikodema Rafalika wykorzystał Marcin Szymański, który ustalił wynik spotkania na 3:3. Sędzia nie pozwolił już na wznowienie gry.
            Dzięki zdobytemu punktowi Santos nadal zajmuje czwarte miejsce w tabeli i to pomimo tego, że ma na swoim koncie o jedno spotkanie rozegrane mniej.
Powrót
KOMENTARZE
Wydawca Portalu Regionalnego Okolicenajblizsze.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.
Zgłoś naruszenie regulaminu
Aby pisać komentarze musisz być zalogowany.
Jeżeli jeszcze nie posiadasz konta zapraszamy do rejestracji.
START   |   AKTUALNOŚCI   |   REKLAMA   |   KONTAKT   |   
 Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Okolicenajblizsze.pl
Powiadom znajomego