11 osób od początku roku to śmieszna liczba.

Brawooo...karać, karać i kazać właścicielom sprzątać po tych srajdach!

dobrze że sa kary, ale faktycznie podane liczby na kolana nie rzucają

W parku na zdjęciu dzień w dzień ludzie wychodzą ze swoimi psami. Co najmniej jedenaście osób dziennie by policjanci karali jakby tam byli(byle bez munduru).

Niech sprzątają po obsrańcach,bo już przejść po prkach sie nieda.Tylko człowiek idzie i patrzy żeby w jakąś minę niewdepnąć!!!

czas najwyższy aby ktoś się za to wziął.W sobotę na oś.Widok doszło również do pogryzienia przez psa .Gdzie policja która ma obowiązek czuwania nad bezpieczeństwem obywateli? Pana dzielnicowego na osiedlu ze świeczka szukać a psy chodzą samopas.nikt nie sprząta po tych swoich pupilach.za przeproszeniem srają gdzie chcą,powinni dowalić właścicielom podatek jak za samochód to może chociaż to zmobilizowało ich do sprzątania a jak zwróci się takiej jednej czy drugiej uwagę to tylko wyzwiska lecą.Lubię zwierzęta ale to co się dzieje na naszych chodnikach i parkach to jakaś masakra .czy nie ma na to jakiegoś sposobu?

Powtórzymy raz jeszcze – masz psa, masz obowiązki! Potwierdza to rzecznik świebodzińskiej policji sierż. Katarzyna Wrocławska, która powołuje się m.in. na kodeks wykroczeń, ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawę o ochronie zwierząt. Te akty prawne regulują wiele spraw, w tym te, które mówią o obowiązkach właścicieli psów. Wymienione akty prawne przewidują kary dla osób niesprzątających po swoich pupilach. Mogą być one naprawdę dotkliwe, bowiem ich wysokość kształtuje się od 20 do nawet 500 zł, a to już może zaboleć.