reflexie: Gratuluje pomyslu orgnizatorom koncetu,swietny pomysl na wlasnie takie uczczenie pamieci Czeslawa. Oprawa koncetu swietna, historie opowiadane przez Pana Widrzyckiego interesujace i zarazem zaskakujace. Bart zielonogoski swietny instrumentalisa wokalista, tylko dlaczego popimo prozb poblicznosci gral tak glosno ze do dzis piszczy mi w uszach.Co to za impreza bez akustyka?...Panie Widrzycki wie Pan o czym mowie:)Akustyk to nie duzy wydatek , a bylo by nam tak przyjemnie posluchac tych utworow,niestety nie dalo rade.Na temat Pani Urbanskiej nie bede sie wypowiadal,w Swiebodzinie mamy cala mase swietnych wokalistek, wiec dlaczego padlo na 3 lige (i to klase okregowa).Dobor repertualu i wystepujacych nie nalezy do Nas odbiorcow, ale na przyszlosc radze sie do tego przylozyc.Dziekuje za niezapomniana uczte z Czeslawem, ciesze sie juz na kolejne koncerty...i na laweczke oczywiscie. pozdrawiam Mietek

koncert faktycznie niezły, ale tak jak napisał mietek nagłośnienie pozostawiało wiele so życzenia. no i ludzi było stosunkowo niewiele, choć info o koncercie poszło w świat. niby coś w tym świebodzinie się dzieje, ale jak co do czego, to potem ludzie marudzą, że nie ma nic. a co do p. Urbańskiej to myślę, że nie ma co jej zniechęcać - może faktycznie nie jest to Edyta Górniak, czy Anna Maria Jopek, ale jak na nasze miasto to całkiem, całkiem. a swoją drogą, to jestem ciekaw jak będzie wyglądała ta ławeczka?

Marko , nie zwrociles uwage na to ze sdk byl prawie pelny-z frekfencji pozostaje sie cieszyc.

no dokładnie. chyba siedziałeś marko w pierwszym rzędzie i nie oglądałeś sie do tyłu - na zdjęciach widać, że sala była prawie pełna. także nie było tak źle

fajna impreza, choć muszę powiedzieć, że ze zdecydowanie większym zaciekawieniem słuchałem opowieści p. Wydrzyckiego niż samych występów wokalnych, ale to chyba ze względu na nagłośnienie, które było KIEPSKIE!!!

Zgadzam się z przedmówcami brak było akustyka.Pan Wróblewski miksował sam fatalnie,brak na scenie odsłuchów.Ponadto monotonia tonacyjna granie w tonacjach E-dur,e-moll(to nudne!).Pani Urbańska na tym tle wypadła pozytywnie chociaż w "Dziwny jest ten świat"w końcowej frazie wypadła z rytmu-może to przez brak odsłuchów.Pan Jerzy natomiast wspaniale,słuchałem z wielkim wzruszeniem-brawo!!Zabrakło mi jednak Felka Andrzejczaka jest o niebo lepszy od p. W.

Pan F.Andrzejczak wychował sie na muzyce Niemena.Był i jest świetnym interpretatorem muzyki Niemena.Piosenką "Dziwny jest ten świat"wygrał konkurs piosenki w Jeleniej Górze i tam poraz pierwszy wystąpił w tv na "żywo"!To był chyba jego pierwszy sukces estradowy.Cudze chwalimy swego nie znamy.A można było sięgnąć po swoich wykonawców-wcale nie amatorów pani U.wcale nie musi do nich należeć,ale trzeba pracować!