Chwalebne,ale jak to, jak szpital jest teraz spolka to przynosi zyski,a jak byl miejski to same straty dziwne, ten sam kraj te same miasto,te same wladze powiatu,a takie roznice cuda czy co,fantasy pozdrowiena

Jak narazie z punktu widzenia przeciętnego pacjenta "Kolwalskiego" nie widać chyba większych zmian jezeli chodzi o jakość świadczonych usług a dokładniej dostępności do tych usług. Lekarzom jest lepiej ( mniej osób dzieli się tę samą pulą pieniędzy) - i to jest w porządku. Natomiast mam wrażenie, że oszczędza się na pacjentach... A chyba nie o to chodzi.

jak to jest z dostępnością usłyg to nie wiem, bo nie korzystam. ale milionowy zysk zrobił na mnie wrażenie. wychodzi na to ze jednak można leczyć i zarabiać!!

kroko67: Jak to się stało? Stało się to tak, że zarządzaniem szpitala zajęli się profesjonaliści a nie koleżkowie. Ponadto to firma, więc dla nich liczy się zysk. Jeśli szpital jest państwowy to generalnie dyrektor ma to gdzieś, bo wynagrodzenia zawsze dostanie. Czy szpital przynosi zyski czy straty. Yogi: Nie zauważyłem spadku jakości usług medycznych w szpitalu.

sądzę że większość mieszkańców powiatu Świebodzin ten szpital kojarzy jako rzeźnie bo większość tego doświadczyła i bardzo mało osób wypowiada się pozytywnie.Miejmy nadzieję że to się zmieni na pozytywne opinie.Z tego korzystają inne powiatowe szpitale.Byłem świadkiem wypadku drogowego do którego przyjechała karetka pogotowia ze Świebodzina, poszkodowana osoba wypadku odmówiła pomocy medycznie tejże obsady .Wezwano Międzyrzecz i poszkodowana pojechała.BĘDĄ MIELI CIĘŻKI ORZECH DO ROZGRYZIENIA BY PRZEKONAĆ DO SIEBIE MIESZKAŃCÓW POWIATU.. POWODZENIA JA BYNAJMNIEJ NIE KORZYSTAM Z ICH POMOCY.I RACZEJ NIE ZANOSI SIĘ NA TO ŻEBYM ZMIENIŁ ZDANIE.A ŻYCIE MA SIĘ TYLKO JEDNO

wlasnie moglem niedawno przyjrzec sie od srodka pracy w szpitalu na oddziale wewnetrznym , jestem pelen podziwu i podziekowania dla opiekunek tam pracujacych, z ich pomoca,i naprawde wielkim sercem i oddaniem wobec pacjentow, szpital zyskuje

no to widze ze ile ludzi tyle opini. jednak chyba w swiadomosci sporej liczby ludzi nadal siedzi nienajlepsze zdanie o naszym szpitalu. ale nie ma co kryc ze sami pracownicy przez lata pracowali na niespecjalna opinie. rok dobrej pracy (o ile tak faktycznie jest) na pewno tego nie zmieni

prawda, ale teraz mlodzi przychodzą do pracy i pracuja na opinie calego zespolu, naprade , trzeba byc na oddziale, by poznac sumienność młodych ludzi, moze przylad nalezy brać w tym przypadku od dołu

A ja jestem ciekawy, czy ktos z was dawal lapowki pielegniarkom w NOWYM SZPITALU i czy przyjmowaly? Jesli tak, to moze warto, ten fakt zglosic Dyrektorowi? Bliska mi osoba wlasnie lezy w szpitalu i to co widzimy, to jest KARY GODNE!

nie wiem RajskiPtaku czy sygerujesz, że ktoś wziął od bliskiej ci osoby łapowę, ale jeżeli tak to moim zdaniem powinno to być zgłoszone. na początku dyrekcji, a ja nie będzie reakcji to policji.

Ja nie dalem, doszly mnie sluchy, ze pielegniarki biora.Pytam tuta, bo moze ktos sie spotkal z takim procederem, a wtedy latwiej jest cos zawalczyc. Na jednej opinii nie chcialbym "Dzial wytaczac", ale jak sie to potwierdzi w wiekszej ilosci, to trzeba cos z tym zrobic.