pomysł z nowym projektorem na pewno jest dobry, ale niech nikt nie liczy że sie sprawa zwróci, ale tak jak w artykule jest napisane-wcale nie o to chodzi. moim zdaniem kino powinno w mieście być!!

Wg mnie nie ma szans,aby świebodzińskie kino zaczęło przynosić dochody. Uważam jednak, że powinno się ostać, chociażby ze względu na mieszkańców miasta, którzy nie mają możliwości korzystania z kin w Z.G. lub Poznaniu. Wskazać należy jednak problemy, które nie do końca są związane ze "świeżością" repertuaru. Mi osobiście zdarzyło się być, eufemistycznie mówiąc, upomnianym przez pana Melnika, że pięć minut przed pokazem nie jestem w kinie tylko pod nim (kino było zamknięte a wraz ze mną stało pod nim jeszcze przynajmniej 6 osób). Gdy zwróciłem mu uwagę na ton jego wypowiedzi, w zamian usłyszałem "zaraz mogę nic nie puścić" co ,dla mnie przynajmniej, urąga zasadom prawidłowego traktowania klienta. Brawo panie Melnik, w taki sposób z pewnością odciągnie pa młodzież od "komputerów, gier i komórek". Nie do pominięcia jest również fakt, że od pana kasującego bilety zamiast powiewu kultury, czuć niestety zapach napojów wyskokowych. O higienie w samym kinie też zbyt dobrze nie mogę powiedzieć.

Proszę mnie jednak źle nie zrozumieć, nie krytykuję Kina samego w sobie. Przeciwnie, mam do niego duży sentyment i od czasu do czasu lubię je odwiedzić, zobaczyć przeskakującą taśmę i poczuć jego powiedzmy mocno oldschoolowy klimat. Jednak wydaję mi się, że sam nowy projektor nie okaże się cudownym lekarstwem na wszystkie jego problemy.

Dlaczego w kinie nie odbywają się koncerty zespołow młodzieżowych jak to kiedyś bywało; brakuje nam tego Przecież na koncerty młodzież musi chodzić do pubu. Ale ile tam może wejść osób? A zainteresowanie jest spore choć występują lokalne zespoły

są koncerty, może nie za często ale są. ostatnio grało ASO a jakoś niedługo też ktoś ma grać

a przed ASO chyba z 3 lata temu był koncert

Nie tylko kinem Świebodzin żył,cały Dom Kultury popada w ruinę.Gdzie się podziały różne sekcje które działały przy ŚDK,jak dyrektorem był człowiek z ikrą pan Gancewski to wszystko działało jak należy.Każda zmiana kierownictwa doprowadziła do tego że,sekcje zlikwidowano pomieszczenia wydzierżawiono bo teraz liczy się tylko kasa.A gdzie jest miejsce dla młodzieży???,czy tylko komputer i komórka się liczy.Kiedyś to nawet dwa trzy razy w miesiącu w ŚDK była jakaś impreza teraz nikt nic nie robi nikomu się nie opłaca.Dyro ma ciepłą posadkę kasa leci to po co ma się wychylać z jakimiś (chorymi)propozycjami,jest dobrze i niech tak będzie.Po ŚDK wkrótce zostanie tylko szyld z serduszkiem i trzymającym go roześmianym chłopcem.

Nie do końca. Byłem w tamtym roku na koncercie 3 zespołów(świebodzińska Anathomia i dwa inne zespoły chyba z Zielonej Góry). Gdyby nie fotele to by można było tam zrobić niezłą salę koncertową lub dyskotekę ale szkoda trochę kina. Kino cyfrowe 3D to w dzisiejszych czasach robi się standard. Warto by było się nad tym poważnie zastanowić jeśli chcemy aby coś w naszym mieście się działo.

Acha to raz w roku wystarczy

Moim skromnym zdaniem ceny biletów są zbyt wysokie, dlatego kino świeci pustkami. Obniżyć koszt biletów o połowę kino się wypełni to i zyski będą wyższe. Lepiej wyświetlić film dla 200 osób po 5 zł niż dla 5 osób po 12 zł. Z tego co wiem to jest cena odgórna, ale można to zmienić.

i tu muszę się zgodzić z przedmówcą o nicku @Sielik, który opisał wydarzenie, które wiele lat temu sprawiło, że powiedziałem: więcej moja noga nie przekroczy progu kina w Świebodzinie ... i uważam, że główną przyczyną problemów jest zarządzanie a nie brak sprzętu czy aktualnego repertuaru ... ale żeby to zmienić to należy zmian dokonać dalej niż w samym kinie czy domu kultury, trzeba w gminie i starostwie ludzi, którzy chcą cokolwiek zrobić a nie tylko rządzić ... ale to już tak politycznie dlatego zakończę swoją wypowiedź :) pozdrawiam fanów kina!