Panie Burmistrzu jak Pan objął ten urząd życie w koło ratusza tętniło życiem, a kupcy nie patrzyli tak jak teraz, żeby im starczyło na opłaty bieżącej działalności, a zysk jest prawie równy 0. Za Pana rządów życie w koło ratusza umarło i nic się nie dzieje. Co Pan zrobił przez 16 lat dla kupców Świebodzińskich?..Moja odpowiedz jest prosta nic, a wręcz utrudnia Pan im życie, a powinno Panu zależeć nad ich rozwojem, bo właśnie z ich podatków jest także finansowany budżet miasta. Co z tego że miasto zarobiło na sprzedaży gruntu pod TESCO, jak ta firma nie odprowadza podatków tutaj, a co za tym idzie miasto z tego tytułu nie ma żadnych pieniędzy.

Ad mieszkaniec Wydaje mi się, ze markety chyba płacą niemały podatek od nieruchomości ( a przynajmniej powinny), czyli to co właśnie trafia do gminy. A podatki dla skarbówki to "inna inszość".

Może Pan Burmistrz odpowie na te pytanie?

bardzo dobrze że sa markety. duża część ludzi, jeżeli nie większość woli robić zakupy własnie tam niż przepłacać i to często niemało u sklepikarzy. a co do ratusza to jakoś sobie nie przypominam żeby parenaście lat temu było tam tyle ogródków co teraz, nie mówiąc o wyglądzie samego rynku. chyba troche mieszkaniec przesadzasz, bo to co piszesz to jest krytykanctwo, a nie krytyka, która przeważnie jest zdrowa pozdrawiam

Witam. Według mnie teren wokół ratusza zaczyna coraz lepiej wyglądać. Mamy ładny ratusz, kamieniczki są odnawiane, puby które są w nich rozmieszczone to nie jakieś mordownie, tylko normalne lokale z żarciem i piwkiem.

p. Bekisz pewnie nie jest ideałem, można go lubić lub nie, ale patrząc obiektywnie trzeba przyznać, że świebodzin w ostatnich latach zmienił sie bardzo mocno i to na plus. jeżeli ktoś tego nie dostrzega to po prostu jest ślepy. tak sądzę pozdrawiam

Kinol...nasi kupcy tracą na tym że są markety, prosta ekonomia, jeśli tracą to podnoszą ceny z czegoś muszą żyć, więc stąd te wyższe ceny..a co chodzi o ogródki, oczywiście jest ich więcej, ale zazwyczaj zawsze puste, a już ktoś jest to można rozpoznać tych samych ludzi...turystów trudno się spodziewać jak latem w Świebodzinie nic nie dzieje się, żeby takowych turystów przyciągnąć z okolic...to znów zasługa naszych władz..pozdrawiam

Niezgodzę się z tobą. Po pierwsze kto to są Ci kupcy? Ci którzy są na rynku to w wiekszości (zarówno rolnicy sprzedający płody rolne), osoby z ciuchami, butami itd to głównie te same osoby co przed rokiem, czy dwoma, a niektorych to pamiętam od...hohoho. Jeśli chodzi z kolei o kupców posiadających własne sklepy przeważnie w jakiś kamienicach ... sorry. Połowa z nich plajtuje bardzo szybko. Głównie z powodu prostego czyli że jak na ulicy sa 3 sklepy z ciuchami damskimi, to już 4 się nie wepchnie... Tak bardzo często było na głogowskiej... Inna bajka że teraz głogowska zaczyna przypominać jedno wielkie biuro kredytowe - z drugiej strony jest to trend w każdym mieście... więc to norma.

BOGINS...wybierz się do kupców w centru miasta i posłuchaj ich głosu...pewnie nie będzie się różnił od mojego...bo ludzi trzeba słuchać, żeby w naszym mieście działo się lepiej. Zaniedbań władz miasta nie da się ukryć..więc mam nadzieję że przyszłe władze nadrobią te zaległości dobrą pracą na rzecz mieszkańców.

Miałam gości ostatnio który mieszkali w latach70-80 w jednej z okolicznyych wsi.Kiedy po tylu latach odwiedzają rodzinne kąty, to twierdzą, iż Świebodzin zmienił się na plus!Pięknieje z każdym rokiem.

I trochę za długo,duże miasto i nikt normalny nie chce kandydować,bo p.Bekisza już nikt nie odklei z fotela.Ciekawe jakiego kleju używa?

jak to jakiego kleju? klej "konrada" przypierdolisz nie odpada... co za ludzie..