fajna impreza, faktycznie podniosła. bardzo nam się podobało. synowi oczywiście najbardziej strzelanina na koniec

Wszystko byłoby ok gdyby nie małe ale zdaje mi sie wielkie ale.Mimo tego że mam wielu przyjaciół wśrod tego zawodu z przykrością stwierdzam że pomysł blokowania połowy miasta i jego centrum od godziny 12 w piątek jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem.A przecież przy siedzibie Policji jest wystarczajaco terenów aby i zrobić polowy kościół , rozgłosić bardziej wśród mieszkańców uroczystości i nie denerwować kierowców i mieszkańców chcących wjechaćdo swoich domów

no faktycznie troche niebiescy przyblokowali centrum, ale jakoś dało się przeżyć tym bardziej że impreza była całkiem całkiem

szkoda kolego ze nie widziałeś tych aut jadących pod prąd Wałową czy 30 Stycznia których 2 "złych policjantów"zatrzymało a 3 przepuszczał.Jakie było moje zdziwienie kiedy na rondzie przy Żymierskiego koleś poszedł pod prąd i poszedł w to chyba 30 Stycznia ta droga za dawną Żabką.To była czysta anarchia za pozwolenime władz

Te drzwi radiowozów raczej nie zatrzymały by serii z kałacha więc to trochę "filmowa" scena ;)